Pomimo licznych ostrzeżeń policji, oszuści wciąż z powodzeniem stosują metodę na policjanta względem starszych ludzi.

W minioną środę w Trójmieście doszło aż do siedmiu takich prób, z czego aż dwie były udane. Straty finansowe sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Oszukana kobieta z Sopotu

Do 84-latki zadzwonił oszust podający się za policjanta, który przekonał ją, że bierze udział w ogólnokrajowej akcji mającej na celu rozbicie szajki okradającej ludzi.

Kobieta za namową dzwoniącego pojechała do Gdańska gdzie w kilku placówkach bankowych wypłaciła łącznie 16 tysięcy złotych, które następnie zostawiła na kole wskazanego samochodu.

Seniorka zorientowała się o oszustwie dopiero po fakcie.

Oszukany mężczyzna z Gdyni

W środę oszuści dodzwonili się również do 83-latka z Gdyni. Fałszywi policjanci przekonali go, że jego pieniądze są zagrożone i ostatecznie namówili go do wyrzucenia ich do wyznaczonego śmietnika.

Mężczyzna stracił około 30 tysięcy na rzecz oszustów.

Policjanci nigdy nie proszą o pieniądze

Komenda Policji w Gdańsku przypomina, że policjanci nigdy nie żądają pieniędzy podczas prowadzenia śledztwa, a także nie mają w zwyczaju informować osoby postronne o swoich działaniach.

Należy zatem zawsze mieć świadomość, że dzwoniąca do nas nieznana osoba, która prosi o pieniądze, na pewno nie jest funkcjonariuszem policji.

Przypomnij sobie o: Nowy raport sanepidu. Przybywa potwierdzonych przypadków w województwie

Jak informował portal Życie: Czekają nas intensywne opady. Co jeszcze zapowiedziano w prognozie na piątek

Portal Życie pisał również o: Pasażerowie odetchną z ulgą. Sanepid zezwolił na pewne modyfikacje w komunikacji miejskiej. Co się zmieni