Według raportu policji, wczoraj po południu 33-letnia kobieta zadzwoniła pod numer alarmowy 112 mówiąc, że jej 5-miesięczne dziecko ma wysoką gorączkę, a ona nie wie co robić.

Na miejsce szybko przyjechali funkcjonariusze, którzy odkryli, że dzwoniąca kobieta i jej siostra opiekowały się 5-miesięczną dziewczynką będąc pod wpływem napojów procentowych.

Bełkotliwym głosem powiedziała, że dziecko ma gorączkę, a ona nie wie, co zrobić. Dyspozytor natychmiast powiadomił policję – wyjaśniła starszy aspirant Karina Kamińska.

Po badaniu okazało się, że matka dziecka miała 2,5 promila w organizmie. Z kolei do dziecka policjanci wezwali pogotowie. Następnie dziewczynka została przekazana pod opiekę ojca.

fot. pixabay

Poważne konsekwencje

Kobieta odpowie za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za narażenie zdrowia i życia córki może jej grozić nawet 5 lat więzienia.

Portal Życie pisał również o: Pożar w centrum miasta. Co się stało?

Przypomnij sobie o: Pomorze: Są najnowsze dane o zakażeniach koronawirusem. Czy sytuacja się poprawia?

Jak informował portal Życie: Na razie pogoda nas nie rozpieszcza. A jak będzie w wakacje?